czwartek, 27 grudnia 2012

Czytanum Romanum

Czyli o studiowaniu historii sztuki.
Witam serdecznie panie i panowie.
 Dzisiaj sesyjka krótka z historią sztuki - Starożytny Rzym. Nawet znośne, spodziewałam się znowu felietonu władców, bóstw i pieron wie czego jeszcze, a tu szybciutko hop siup i kropka.

Warg "Wściekły Wargacz" Vikernes. Za dużo Tolkiena, oj za dużo.

Dzisiaj jeszcze będziemy tu kończyć martwą naturę, materiału trochę dokończę. Aj aj, kręci mi się w głowie. Not good. Ale za to dostałam ataku weny i piszę: http://opowiesci-tigi-lwicy.blogspot.com/ 3. i 4. część Historii Tigary. 3-cia wczoraj, 4-ta dziś. Lubię pirackie opowieści.

Na razie krótko. Wieczorem może jeszcze coś napiszę. Chwilowo jestem zbyt zaaferowana inną sprawą...

Do zoubaczenia. :)

~Tigg
P.S. - Tym arcydziełem się chwilowo (i pozostałych domowników bo jest ździebko głośno) raczę - "Back Against The Wall", Helloween. Link bym dała ale mam ograniczony transfer danych i google jednocześnie z Bloggerem nie chcą się wczytać. Fajnie, nie? :)

Jestę wściekłę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz